Węzeł Karczemki, którego przebudowie kibicuję od pierwszego dnia, jest wciąż źle oznakowany, co sprawia, że poruszanie się po nim jest bardzo niebezpieczne. Czy nie ma ŻADNEJ siły, która może to zmienić? Nie wierzę…
Na początku roku wyraziłam nadzieję, że „decydenci mający wpływ na organizację budowy, pozwolą nam, użytkownikom, szczęśliwie dotrwać do zakończenia inwestycji, a przy okazji sami uchronią się niepotrzebnymi kłopotami”.
Niestety, moje wołanie pozostaje bez echa, w związku z tym postanowiłam „zapukać” w kolejne drzwi. Mam nadzieję, że list polecony i email dotrą do rąk dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA:
GDDKiA Oddział Gdańsk
80-354 Gdańsk
Ul. Subisława 5
Dyrektor mgr inż. Robert Marszałek
Szanowny Panie Dyrektorze,
W związku z trudną do opanowania przez kierowców sytuacją panującą na przebudowywanym Węźle Karczemki i wobec zbliżającego się szczytu ruchu turystycznego, uprzejmie proszę o podjęcie kroków zwiększających bezpieczeństwo w tym newralgicznym punkcie Gdańska.
Jako mieszkanka pobliskiego Kiełpina Górnego, z przebudowywanego węzła korzystam codziennie i niezwykle często obserwuję dezorientację kierowców, która bezpośrednio przekłada się na zwiększenie zagrożenia dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Samochody, w tym TIR-y (sic!), zawracające na wąskiej ulicy Kartuskiej, nie należą do rzadkości. Wszystko to wynika z niejasnego oznakowania poziomego węzła, a de facto jego braku.Bardzo Pana proszę o sprawdzenie, czy oznakowanie czasowych objazdów jest zgodne z zatwierdzonym przez Pana Urząd planem czasowej organizacji ruchu.
Mam podstawy by w to wątpić, ponieważ tak profesjonalnie działający Urząd, jakim jest GDDKiA, nie zatwierdziłby zapewne organizacji ruchu czytelnej jedynie dla jego projektantów. Projekty tylko wtedy mają sens, kiedy sprawdzają się w realiach.
Jeżeli by się okazało, że oznakowanie jest jednak zgodne z projektem, wnoszę o jego udoskonalenie, umożliwiające bezpieczne korzystanie z ronda.
Jednocześnie zwracam się z gorącą prośbą, aby czystość oznakowania oraz widoczność linii poziomych doprowadzających do ronda były zgodne z standardami, do których Szanowny Pan zapewne przywykł, a na które nasze piękne miasto zasługuje.Z wyrazami szacunku i nadzieją na Pańską reakcję – Ewa Kowalska
Niech mi ktoś powie, którędy mam w trybie ekspresowym przejechac autokarem z Gdyni do Malborka i co gorsza z powrotem. Dołem, górą, środkiem czy bokiem, którym mi to wychodzi… Dzis Szwedzi także oblegaliby Gdańsk całkowicie bezskutecznie 😉 Wszystkie drogi zatkane jednocześnie!!!
W czwartek jechałam z grupą wycieczkową z Westerplatte do Sopotu 2 i 1/2 godziny. Czy ktoś pobije rekord? 😉
Wrzeszcz w godzinach szczytu jest fascynujący 😉
Kolejna Ewa;) Biorąc pod uwagę pokonaną odległość, to nawet poświąteczną podróżą z Olsztyna do Gdańska, która zajęła nam 6 godzin, nie pobije Twojego rekordu;)
Ewo, a może jako atrakcję dla turystów warto wprowadzić mieszane poruszanie się po Trójmieście? Jedziemy autokarem z Westerplatte do Podwala Przedmiejskiego, tam zaopatrujemy turystów w suchy prowiant i puszczamy ich „pieszkom” przez Główne Miasto. Dochodzą do Dworca, gdzie korzystają z toalety i wsiadają w SKM. W Sopocie odbiera ich kolejny autokar (bo ten pierwszy jeszcze nie dojechał), który podrzuca ich w okolice molo, żeby nie było, że to wycieczka piesza;)
Informuję przy okazji, że buspasy we Wrzeszczu są także (jak mi powiedział pan z „drogówki”) dla autokarów wycieczkowych. Tylko, ze to już zamierzchła przeszłość, bo buspas w stronę Gdyni jest „chwilowo” tylko dla ZKM 😮
@Ewa K- Twój pomysł prawie proroczy. Właśnie w tym tygodniu mam dwudniowe oprowadzanie pt. poznajemy Trójmiasto komunikacją miejską. Odbieram grupę z dworca w Gdańsku i dalej ZTM i SKM.
Pierwszy dzień Gdańsk i Westerplatte, za to drugi to Oliwa, Sopot i Gdynia. I mam na to , teoretycznie, każdego dnia po 6 godz. Niezłe wyzwanie co? 😉
Sama jestem ciekawa jak dam radę 🙂
Ufam, że panowie Marszałek i Adamowicz odpowiednio zareagują i spowodują poprawienie informacji dla kierowców zanim dojdzie do nieszczęśliwego wypadku na węźle Karczemki
Pismo wysłane do GDDKiA pozostało bez odpowiedzi…